Kolejna książka Thora, która za sprawą wydawnictwa Amber trafia w nasze ręcę, nosi tytuł "Lwy z Lucerny". Brad Thor i Ludlum - ile mają ze sobą wspólnego? Część odpowie - nic, część - wszystko, bo tak to już jest w tym naszym czytelniczym świecie, że jedni jednych kochają, a drudzy nie potrafią przebrnąć przez choćby kilkanaście stron; a do tego jedni z drugimi na noże by poszli, by tylko bronić swoich racji. Thor to Ludlum XXI wieku - taki zdanie istnieje. Możecie o nim pamiętać, bądź jak najszybciej zapomnieć. Jednak co do "Lwów..." - to kolejna powieść ze Scotem Harvathem w roli głównej (odpowiednik Jasona Burne'a?). FBI, CIA i płatni mordercy - wszyscy polują na Scota... Tagi: Brad Thor, Lwy z Lucerny, książka, ludlum, jason burne,
czytaj więcej...
Clive Cussler (no proszę, już drugi raz dziś o nim mowa) stwierdził: - Christopher Reich to klasyk thrillerów szpiegowskich XXI wieku. Autora uważa się za kontynuatora tradycji Ludluma (dwa zdania a już dwa wielkie nazwiska stoją przy Reichu). Wychwalany pod niebiosa za swój debiut ("Konto numerowane") wciąż trzyma się w ścisłej czołówce poczytnych i bardzo lubianych pisarzy. Dziś o "Kodeksie zdrady" - książce, w której bohater musi odkryć prawdę o zmarłej tragicznie żonie (najczęściej bywa odwrotnie: mąż umiera, a żona dowiaduje się, że żyła z zupełnie sobie obcym mężczyzną).
Tagi: Christopher Reich, Kodeks zdrady, książka, ludlum, cussler,
czytaj więcej...
"Męską sprawę" wydawca wychwala następująco: - Marek Kędzierski (oczywiście autor) stworzył fabułę w stylu Ludluma i Forsytha, wypełnioną wartką akcją i pełnokrwistymi bohaterami. "Męska sprawa" jest literaturą sensacyjną najwyższej próby. No proszę, zachęcająco. Podobno przebaczenie bywa pustym słowem. Czy główny bohater - zabójca perfekcyjnie wyszkolony, jest w stanie przebaczyć i rozpocząć nowe życie? Wychodzi na to, że nie. Wychodzi na to, że najpierw musi polać się krew. I to tu - na polskiej ziemi.Tagi: Marek Kędzierski, Męska sprawa, książka, fragment, ludlum,
czytaj więcej...
Dałbym się skusić na lekturę tej książki choćby za sprawą intrygującego designu okładki. Flaga USA z nabojami zamiast gwiazdek...mmm. Muszę jednak przyznać (po pierwszych 100 stronach), że zapowiada się całkiem przyjemnie. Wielbiciele Toma Clancy'ego, Forsythe'a i Ludluma będą zdecydowanie na tak. Przekonajcie się sami.Tagi: Lewis Perdue, idealny zabójca, fragment, książka, Tom Clancy, Forsythe, Ludlum,
czytaj więcej...
